z miasta

na sygnale

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ27 lipca 2020 | 11:30 komentarzy 2
40-latka usłyszała zarzuty. Nieprzytomna skierniewiczanka prowadziła samochód

(fot. Anna Wójcik-Brzezińska)

W sobotę, 25 lipca zarzuty usłyszała 40-letnia mieszkanka Skierniewic. Kobieta doprowadziła do zdarzenia drogowego, a następnie – po przejechaniu niewielkiego odcinka uderzyła w krawężnik i uciekła z samochodu, zostawiając w środku dwójkę małych dzieci. Badanie trzeźwości wykazało, że miała ponad 3 promile alkoholu w organizmie – poinformowała oficer prasowa skierniewickiej komendy, Justyna Florczak-Mikina.

W piątek, 24 lipca, po południu skierniewiccy policjanci otrzymali zgłoszenie o podejrzanym zachowaniu kierującej  citroenem.

– Kobieta wjechała do rowu, a następnie po wyjechaniu z niego uderzyła w  będące za nią iveco i odjechała z miejsca zdarzenia. Kierujący tym samochodem, reagując na zdarzenie pojechał za kobietą, podjął też próbę zatrzymania pojazdu – mówi Justyna Florczak Mikina.

Jak poinformowaliśmy – na skrzyżowaniu ul. Strobowskiej i Kotowskiego  kobieta prawdopodobnie po uderzeniu w krawężnik zatrzymała się i uciekła z pojazdu. W samochodzie zostawiłą dwójkę małych dzieci.  

Kierujący iveco zdążył wyjąć ze stacyjki kluczyki od samochodu, ponieważ zachowanie kobiety wskazywało, że znajduje się najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu.

– Interweniujące na miejscu policjantki, najpierw upewniły się, czy wszystko jest  w porządku ze znajdującymi się na miejscu dziećmi, a po chwili i przyjeździe na miejsce drugiego patrolu pobiegły w pobliski  las, aby zatrzymać kierującą citroenem picasso – relacjonuje rzecznik.

 Badanie trzeźwości wykazało, że w jej organizmie znajduje się ponad 3 promile alkoholu.  Zatrzymana została doprowadzona do skierniewickiej komendy. Dzieci w wieku 2 i 3 lata zostały przekazane pod opiekę babci.

Następnego dnia, 40-latka usłyszała zarzuty dotyczące zarówno jazdy w stanie nietrzeźwości, ale również dotyczące narażenia małoletnich dzieci na  niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dodatkowo, decyzją prokuratora pięć razy w tygodniu będzie stawiać się w jednostce policji realizując dozór.  Za wymienione przestępstwa grozi odpowiednio do 2 i do 5 lat pozbawienia wolności.

O zdarzeniu "Głos" informował, opierając się na relacji świadków zdarzenia. CZYTAJ RÓWNIEŻ:

"Skierniewice: Pijana matka wiozła dwójkę małych dzieci"

Anna Wójcik-Brzezińska

Anna Wójcik-Brzezińska

napisz maila ‹
ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 3

  • 1
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 1
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 1
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

1Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~Janek 1 ponad rok temu

    Pozbawić praw rodzicielskich takiej małpie

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • Gość
    ~Bogusław 0 ponad rok temuocena: 100% 

    Nieprzytomna osoba się nie rusza i leży na ziemi. Taka osoba nie jest w stanie uruchomić samochodu. Lepszym określeniem jest np "zamroczona alkoholem".

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

na sygnale

Pod Skierniewicami próbował skonstruować bombę

Matizem uciekali przed policją

Zniszczone banery wyborcze. Sprawa zgłoszona...

Kolumbijczycy domagali się wypłaty. Do ubojni...

Nietrzeźwy przyjechał po wnuka do szkoły

79-letni kierowca z peronu zjechał na tory

Mecz przerwany. Przyjezdni wtargnęli na boisko

Reorganizacja ruchu w centrum Skierniewic....

Przepisy dotyczące mobbingu wymagają zmian