(Fot. Sławomir Burzyński)
Krystyna Wiśniewska miała zaledwie 26 lat, gdy mieszkańcy Podsędkowic w gminie Biała Rawska wybrali ją na swojego sołtysa. Była jesień 1974 roku.
Mijała pierwsza połowa dekady Edwarda Gierka, kraj przeżywał wzrost gospodarczy, a stopa życiowa Polaków rosła. Wtedy, pod koniec roku 1974, Krystyna Wiśniewska została sołtysem.
– Mieszkam na pograniczu Podsędkowic i Aleksandrowa, sołectwa były wtedy połączone i na zebraniu u byłego sołtysa, pana Wacława, mieszkańcy stwierdzili, że będzie dobrze dla obu wsi, jak ja zostanę sołtysem – wspomina.
Wieś ożyła, choć telefonów nie było, telewizor też w każdej chałupie nie gościł.
– Wtedy było bardzo fajnie, inne życie. Mieliśmy po dziedzicu pałac w Podsędkowicach i wyszykowaliśmy sobie świetlicę, było koło gospodyń, potańcówki w parku przy dworku, ludziom chciało się przyjść, kurs skończyć krawiecki czy wyrobu wędlin. No i wycieczki z kołem gospodyń do Lublina, Wrocławia, w Czechosłowacji byliśmy... Te lata już minęły – pani sołtys przyznaje, że co prawda ocenia tamten czas z perspektywy swojej młodości, ale też faktem jest, że obecnie życie międzysąsiedzkie zamarło, ludzie się nie widują, a gdy cztery razy do roku przychodzą do sołtysówki z opłatami, to pytają „czyja to córka”, bo się po prostu we wsi nie znają między sobą.
Epoka Gierka minęła, nadeszły biedne lata upadającego systemu i wreszcie czerwiec 1989. Nastała III Rzeczpospolita. Zmieniły się też Podsędkowice.
– Najważniejsze, że co roku po kawałku wszystkie drogi zostały zrobione i zostaną po mnie asfalty – śmieje się pani sołtys, bo to jej ostatnia kadencja, a ze względów zdrowotnych nie dociągnie do półwiecza sprawowania urzędu, dobijając „jedynie” do 49 lat sołtysowania. – Swój wiek mam, może wnuczek przejmie moje obowiązki.
Sławomir Burzyński
ostatnie aktualności ‹Jak oceniasz ten artykuł?
Głosów: 6
0Komentarze
Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.