z miasta

  wydrukuj podstronę do DRUKUJ30 czerwca 2020 | 20:49 komentarzy 1
W Skierniewicach samochód można jedynie zatankować - na jego naładowanie na publicznej stacji trzeba jeszcze poczekać.

W Skierniewicach samochód można jedynie zatankować - na jego naładowanie na publicznej stacji trzeba jeszcze poczekać. (Fot. Sławomir Burzyński)

Po Skierniewicach jeździ jeden samochód elektryczny oraz kilkanaście hybrydowych, jednak w mieście i okolicy nie ma ani jednej stacji ładowania takich pojazdów. Jest za to świeżutka miejska strategia elektromobilności.

Skierniewice przyjęły strategię rozwoju elektromobilności. Opracowanie dokumentu kosztowało ponad 23 tysiące złotych.

– Podczas tworzenia strategii odbyły się konsultacje z mieszkańcami Skierniewic. Jak się okazuje, stawiają na samochody elektryczne, ale pod warunkiem faktycznej dopłaty państwa do ich zakupu, a także na infrastrukturę, czyli stacje ładowania tych samochodów – mówi Zbigniew Sawicki, naczelnik wydziału pozyskiwania zewnętrznych środków finansowych.

Jak sprawdziliśmy w wydziale komunikacji, w mieście zarejestrowany jest jeden samochód w pełni elektryczny oraz kilkanaście hybrydowych, benzynowo-elektrycznych.

CZYTAJ TAKŻE: - Przyszłość jest elektryczna

Tymczasem w Skierniewicach nie ma jeszcze ani jednej stacji ładowania takich pojazdów.

– Miasto nie będzie takiej stacji budować, bo kto będzie za to płacił. Niech ją postawi zewnętrzny operator – usłyszeliśmy w ratuszu w odpowiedzi na pytanie, czy Skierniewice, na przykład wzorem urzędu miasta Poznania, sfinansują stację ładowania (w Poznaniu za dwie zapłacono 4 900 zł netto).

Również Miejski Zakład Komunikacji nie planuje takiej inwestycji.

– Mamy nowe autobusy, więc trudno teraz myśleć o ich wymianie na elektryczne – uważa Winicjusz Nowak, prezes MZK.

Strategia elektromobilności Skierniewic przygotowana jest pod unijne rozdanie na lata 2022-2027. Tymczasem już w tym roku pierwszy autobus elektryczny kupi gmina Godzianów, a w gminie Maków przy nowym urzędzie stanie stacja ładowania elektryków. Ze Skierniewic to niedaleko.

Sławomir Burzyński

ostatnie aktualności ‹

Jak oceniasz ten artykuł?

Głosów: 2

  • 2
    BARDZO PRZYDATNY
    BARDZO PRZYDATNY
  • 0
    ZASKAKUJĄCY
    ZASKAKUJĄCY
  • 0
    PRZYDATNY
    PRZYDATNY
  • 0
    OBOJĘTNY
    OBOJĘTNY
  • 0
    NIEPRZYDATNY
    NIEPRZYDATNY
  • 0
    WKURZAJĄCY
    WKURZAJĄCY
  • 0
    BRAK SŁÓW
    BRAK SŁÓW

0Komentarze

dodaj komentarze

Portal eglos.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisu. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

Treść niezgodna z regulaminem została usunięta. System wykrył link w treści i komentarz zostanie dodany po weryfikacji.
Aby dodać komentarz musisz podać wynik
  • Gość
    ~M.J. 0 ponad rok temuocena: 100% 

    "Opracowanie dokumentu kosztowało ponad 23 tysiące złotych". Za koszt tegoż dokumentu powstałoby ... 9 takich stacji jak w Poznaniu! Nie będzie budowy, to po groma wydano pieniądze na tenże dokument? Kto je "przytulił"? Może mi to ktoś wyjaśnić?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
tel. 603 755 223 lub napisz kontakt@glossk.pl

KUP eGŁOS

z miasta

Ruszyły egzaminy maturalne. W Skierniewicach...

JEJ WYSOKOŚĆ SUKIENKA

"Opadające liście" w Dyskusyjnym Klubie Filmowym...

Biblioteka – miejsce na czasie: 21. Tydzień...

W skierniewickiej bibliotece można wypożyczyć...

20 lat w Unii Europejskiej

Miłosz ma marzenia w e-sporcie

Za "Teatralnymi" ze Szkoły Podstawowej numer 2 w...

Miłosz Gaca ze Skierniewic bierze, co było do...